Now Reading: Saga rodziny Szatansów – Część trzecia

Loading

Saga rodziny Szatansów – Część trzecia

Chiny
Co dzieci odkryły w sobie dzięki Dalian?
W Chinach otworzyły serca na inność. Mieszkając wśród chińczyków każdy z nich był dla Nas miły i pomocny. [Z jedną rodzin przyjaźnimy się do dziś] Żyjąc tam kolor skóry czy wiara nie były czymś co dzieli ludzi. Poczuliśmy się wolni nie ograniczeni żadnymi podziałami. Mogliśmy chłonąć ten kraj i jego kulturę. Mieszkaliśmy w bloku na 32 piętrze. Widzieliśmy, jak gotują kucharze, ponieważ dzieci otwierały ich serca i pozwalali nam patrzeć stojąc na zapleczu restauracji.

Dzięki temu, że się tam dobrze czuliśmy mogliśmy spokojnie zwiedzać Dalian. Najbardziej w umysłach utkwiło nam oceanarium składające się z trzech budynków. [Oceanarium, zwierzęta morskie, muzeum prehistoryczne.] oraz fenomenalne budowle. Kopie np. Wenecji płynęliśmy nawet gondolą, Była tam wieża Eiffla, kaplica sykstyńska. Wszystko to robiło ogromne wrażenie. Dzieci bardzo się cieszyły, ponieważ od kwietnia mogliśmy pływać w morzu żółtym, gdyż był cieplejszy niż nasz Bałtyk w czerwcu. Dla chińczyków był za zimny wiec patrzyli na nas z podziwem.

A co z nauka? Radziliśmy sobie już całkiem dobrze nauka przez Internet matematyki [zwłaszcza geometrii było wyczynem] ale i z tym sobie poradziliśmy. Gdy w Polsce była 7 rano i moja mama zaczynała uczyć Oliwiera matematyki, my już mieliśmy przerobiony materiał z innych przedmiotów i byliśmy po obiedzie, była u nas wtedy godzina 15. Czas szybko minął i 8 miesięcy przeminęło musieliśmy wrócić do Polski. Czekając na kolejną przygodę naszego życia. Oliwier ten rok szkolny zaliczył śpiewająco dzieląc się nie tylko wiedzą szkolną, ale naszymi przygodami z kraju środka.

Ewelina Szatan

Nazywam się Ewelina Szatan, jestem mamą czwórki wspaniałych dzieci, dla których 10 lat temu odważyłam się podjąć trud edukacji domowej. Pomimo ciężkiej pracy jaką razem z dziećmi wkładamy w edukacje, od samego początku mogliśmy cieszyć się wyśmienitymi ocenami. Według mnie edukacja domowa pomogła im odnaleźć ich drogi zainteresowań. Dzięki temu najstarszy syn zaczął uczęszcza do międzynarodowej szkoły gdzie na swoim roku jest najlepszym uczniem. Moje wyrzeczenia związane z edukacją w domu zostały nagrodzone. Od dwóch lat również udzielam się na instagramie jako dekorator wnętrz. Moje projekty nie są skrojone na grube portfele, lecz na każdą kieszeń. Prezentuje za ich pomocą zastosowanie nietypowych praktyk designerskich. Kocham piękno pod każdą postacią. Kultura, kuchnia oraz architektura dalekiego wschodu otworzyła moje serce i duszę na kolory, których nie boję się wykorzystywać w życiu codziennym. Podróże oraz możliwość mieszkania w Azji oraz na Bałkanach otworzyła mnie na odmienność.

Loading
svg
Quick Navigation
  • 01

    Saga rodziny Szatansów – Część trzecia